marzec 2021
Co mam do powiedzenia, czego nie
można znaleźć w wyszukiwarkach?
Żeby przypomnieć sobie o wartości
mijających, jak drzewa widziane z pociągu, policzalnych dat życia.
Chciałabym napisać długie zdanie
pełne treści które sprawi, że w czasach skracanych do ikon czytelnik poczuje się wyczerpany i natchniony.
Zapamiętywanie chwil ma sens,
gdyż można je w dowolnym czasie odtworzyć a ich wielość jest nieskończona.
Przedmiotów wokół siebie nie
zrobiłam własnoręcznie. Są ich twórcy, natchnieni geniusze, naukowcy, rzemieślnicy,
przypadkowi odkrywcy, ja je kupiłam, dostałam i używam.
Jest mi z nimi niewyobrażalnie
łatwo ale jednocześnie jakże trudniej stworzyć coś, czego jeszcze nie ma.
Czerpię z zasobów, mam dostęp do myśli sprzed setek lat. Podejrzewam, że
właśnie ta dostępność i jeszcze możliwość nieskończonego wyboru najbardziej się nie
sprawdza. Pomysły na książki, zdjęcia, historie, miejsca, analizy, filozofie
już zużyto?
Wystarczy wpisać słowo i
otwierają się odpowiedzi z przeszłości, tysiące wyników, kopalnia na
kliknięcie, informacyjne wysypisko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz