1.
Jak
ojciec i syn – interesujący dramat po japońsku.
2.
Makbet
(Fassbender i Cotillard)– nie.
3.
Panie
Dulskie – nie. Zapolska w grobie się przewraca.
4.
Coco
Chanel – tak (z Shirley MacLaine i Barborą Bobulovą).
5.
Ixcanul
– zupełnie odmienne kino. Ale życie i uczucia takie same. Dramat
nie zależy od strony świata. Kurewstwo i złodziejstwo również.
Trzeba obejrzeć, chociaż nie jest przyjemnie.
6.
Kula
– można. Warto wytrwać do końca.
7.
Jimmy
P. - tak.
8.
W
imieniu armii – koniecznie. Koniecznie!
9.
Jason
Bourne – dla mnie rewelacja...
10.
Niewidzialny
wróg – tak, trudno się ruszyć z fotela. Może jest naiwny, ale zrobiony i
zagrany bardzo dobrze. Ogląda się z zapartym tchem, a że później
przychodzą refleksje... Helen Mirren i ostatni raz Alan Rickman.
11.
7
rzeczy, których nie wiecie o facetach – nie.
12.
Earl
i ja, i umierająca dziewczyna – tak, bardzo.
13.
Sekret
w ich oczach – można, ale szału nie ma.
14.
Części
zamienne - film ujdzie, ale historia jest super.
15.
Królowa
pustyni – tak, piękna muzyka i zdjęcia. Znacznie lepszy niż o
nim piszą (a nie lubię pani Kidman).