środa, 28 maja 2014

28 maja 2014

Następny
już zawsze będzie obcy
Nie wpasuje się
na miejsce po tobie             
Pójdę dalej
samotna
i bez oczekiwań
Nie pomaluję ust
nigdy więcej
Niech mnie po drodze
szybko spali słońce
albo spłucze deszcz

żeby
nawet ślad nie został



piątek, 16 maja 2014

16 maja 2014

Dwa fotele
i pudełko chusteczek
niewzruszenie czekają
gotowe na łzy
Proszę opowiedzieć
Proszę sobie odpowiedzieć
dlaczego
a najlepiej zacząć od tego
jak matka
jak z matką pani układa się
Co się zdarzyło
jak bardzo to panią dotknęło
ile zmieniło
kosztowało i co
najważniejsza rzecz
co pani zrobi 
z tym
Moje życie
do rany na nowo otwartej
podobne się staje
metodycznie rozgrzebywanej
w poszukiwaniu przyczyn
jak drzazg

rozpoznanie
oskarżenie
skazanie

Zdążyłam zwiać



niedziela, 11 maja 2014

11 maja 2014
Ból
pod napiętą skórą
przyczajony
Przecież
trzeba cieszyć się z drobnych rzeczy
i obowiązkowo uśmiechać
przyjmując znajomych
Rósł cicho
próbowałam przetrwać go pół-życiem
upieścić miłością
ckliwie i żałośnie
A on uparcie
umacniał się
trwał
Chciałam
ukoić go
kamertonem rytuałów
ukrócić stanowczością wieku
Nieodparty
wciąż rozrastał się
a teraz mnie
dusi



czwartek, 8 maja 2014

8 maja 2014
Ktoś przyszedł
powitany wesoło
Goście
w zielonym ogrodzie
Spojrzałam
drgnęło jakby wiatr
szybę stłukł
Burza bardzo letnia
może był parasol
nie pamiętam dobrze
ale buty
przemokły mi na wskroś
Słońce za chmurami zgasło
pod dziką różą ławka stała
białe płatki na twarzy
krople deszczu
malowały jak obrazy
Coś czekało
żeby się stać



niedziela, 4 maja 2014

4 maja 2014

Program informacyjny
nawet gdy ostrożnie włączę
przygotowana na najgorsze
rzuca się na mnie
bardzo medialnie
z wyciem
w imieniu umarłych
albo tragicznie żywych
rzyga szaleństwem
za gardło chwyta
perspektywą i prognozą
nawet sport to katastrofa
Może jednak
nie stanie się nic złego
ci ludzie zabijają się
za daleko stąd
nie wiem
czy słuszne jest 
karmić się taką plugawą nadzieją
Już nie patrzę
wychodzę bardzo nieodważna
a motyl usiadł
na przystanku mojej dłoni
nic sobie nie robi