sobota, 1 kwietnia 2017

Co rozważania o realności życia bądź jej braku, mogą zmienić w moim? Napisałam pół strony własnych (bądź zapożyczonych) rozważań i wykasowałam potem. Bredzenie. Nieudolne wysiłki.
Pytanie, które pozostawiam: czy istnieje rzeczywistość obiektywna?
„Nie jest prawdą, że mózg stanowi źródło świadomości. To świadomość stwarza mózg”. Gdyby to była prawda, to?

Jeden człowiek, który myśli i odczuwa jak ja, to wielki skarb.

Pracuję, pracuję, nosem się podpieram.

Ludzi zżera nienawiść, widzę ich na własne oczy. Staram się trzymać najdalej, jak od zadżumionych w czasie dżumy. Czasami mam ochotę zepchnąć któregoś długim kijem do dołu z wapnem.

Kupiłam samochód. Fantastyczne.

Czytam Podwójne salto, to bardzo dobra biografia, ale nie odpowiedziała na pytanie dlaczego i ja kocham się w Zbyszku Cybulskim.

Poezja podrywających się helikopterów wojskowych.
Niepojęta sprzeczność woli przetrwania i potrzeby ryzyka.
„Ocalony”.

Dwie awantury jednego dnia. Obydwie zakończyłam z tarczą. Co potwierdza, że już czas rozstać się z grzeczną dziewczynką na zawsze.

Postanowienie na kwiecień: wracam do dziennika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz