1.
Zaczynam nowe życie.
To, co mnie okropnie denerwuje -
odpuszczam. Po prostu wiem, że nie ma znaczenia. Sama wkrótce o
tym zapomnę.
Niedopowiedzenia, oto siła.
2.
Więc trudno, nie będę już taka
ułożona pisząc. Chcesz, próbuj.
3.
Też o Ciebie Kaśka chodzi, widziałam
Cię niedawno, z dredami i uśmiechem urwisa. Można, można być
sobą, to nawet jest już najwyższy czas.
Te wszystkie zmarnowane minuty również
były moim życiem, ale z drugiej strony co znaczy nie marnować
czasu? Co nie jest ważne? Chociaż to ja powinnam wiedzieć - nie
potrafię tego uchwycić. Nie można żyć tylko wielkimi chwilami,
to byłoby zbyt wyczerpujące. Ważne stałoby się zwyczajne.
4.
Paul Newman i Kevin Costner w jednym
filmie. Są i takie...
5.
A Ty, kiedy przypłyniesz do mnie z
powrotem? Czekam. Albo nie pamiętam. A jak sobie przypomnę, że
czekam, to czekam. I tak jest przyjemnie. Ale może przyjść ktoś
inny, uważaj.
6.
Jak być kochaną (1962) – Barbara
Krafftówna - królowa kina. A nic o tym nie wiedziałam. To jest
niebywały film, poruszający, żywy i jednocześnie poetycki, ale
bez patosu, maniery. Wspaniały.
7.
„W tym świecie krew jest
przestrzenią jedyną.
Czerwone ptaki ciągle biorą postać
inną,
I przy sercu, co rządzi nimi, krążą
z trudem.
Oddalić się od niego nie mogą, bo
giną,
Bo w nas jest pustych równin
okrucieństwo zimne,
Gdzie się kona z pragnienia u
fałszywych źródeł”
Jules Supervielle.
Czy wypada przyznać się, że pierwszy
raz o nim słyszę?
8.
- Ryan Gossling tam gra
- a! wiem
- i Bradley Cooper
- no. Ten z reklamy espresso
- nie, nie ten
- dlaczego nie?
9.
Drugie oblicze. Jeden z nielicznych
filmów, których nie zapomnę. Wiarygodny. Inny.
Nic nie zawodzi.
10.
Jestem w wąwozie. Przyjemnie
niedużym, zgrabnym wąwozie pełnym drzew, kompletnie nagich,
idealnym na poranny spacer z psem. Wczorajsze błoto zamarzło i
można śmiało chodzić. Jest spokój, nie ma wiatru. Wyśpiewują
tyko ptaki, co chwilę nadaje dzięcioł. Zaczynający się tutaj las
jest pusty, przez nieruchome gałęzie widać na wzniesieniach
poszarpane chusty resztek śniegu. Wyżej szare niebo. Tu nie ma
czasu. Poza tym jest wszystko, całe piękno.
Azja ostrożnie obserwuje, porusza się
bezszelestnie, czujny wąchacz. Ona też żyje poza czasem, ten
wymiar nie istnieje w jej świecie.
Tylko ja jestem dobrowolnym więźniem,
czas jest moim tyranem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz